wtorek, 12 lutego 2013

trochę o tęsknocie

Ehhh... delegacje. A Maleńka tęskni.

"Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?...- Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak.” /J.  L.Wiśniewski/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz