krótka piłka... koniec...
Maleńka już wie, po co były jej potrzebne ostatnie miesiące. Kolejna lekcja. I przekonanie, że ta relacja nie ma sensu.
Dzisiejszy dzień przyniósł odpowiedź, której Maleńka szukała.
Więc...
Uszy do góry i życie toczy się dalej. A Maleńka zasługuje na coś dobrego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz